22 lis 2013

U fryzjera :)

Przyszła jesień
do fryzjera:
- Proszę mną się zająć teraz!
Lato miało włosy złote,
ja na rude mam ochotę.
No, bo niech pan
spojrzy sam,
rudo tu i rudo tam...
Mówi fryzjer:
- Rzeczywiście!
Dookoła rude liście,
ruda trawa, rude krzaki,
chyba modny kolor taki.
Szczotka,
grzebień,
farby fura,
już gotowa jest fryzura.
Woła jesień: - W samą porę!
Płacę panu muchomorem!


Nasze SROCZKI miały dziś wyjątkowych gości :)
Odwiedziły nas trzy Panie fryzjerki - i urządziły nam prawdziwy salon fryzjerski :)
Każda głowa dziś była wyczesana :)
Spójrzcie zresztą sami - ile wrażeń przyniósł nam ten dzień.













































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz