Nasze najmłodsze pociechy uczą się wierszyka.
Wierszyka, który zna chyba każdy trzylatek:)
No bo jak tu być trzylatkiem i go nie znać;)
„Mam
trzy lata”
Mam
trzy lata, trzy i pół
Brodą
sięgam ponad stół.
Do
przedszkola chodzę z workiem
I
mam znaczek z muchomorkiem.
Pantofelki
ładnie zmieniam,
Myję
ręce do jedzenia,
Zjadam
wszystko z talerzyka,
Tańczę,
kiedy gra muzyka.
Umiem
wierszyk o koteczku,
O
tchórzliwym koziołeczku,
I o
piesku, co był w polu,
Nauczyłam
się w przedszkolu.
Prawda, że SROCZKI to już prawdziwi przedszkolacy:)
Nie grymaszą, nie płaczą, obiadek pięknie zjadają i do zdjęć się uśmiechają:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz